 Ponieważ media każdego dnia serwują nam świeżą porcję antyrosyjskiej propagandy, warto odnotować i upowszechnić każdy głos rozsądku, nawet jeśli pochodzi sprzed paru lat. W 2011 r. ukazała się książka podróżnika i pisarza Romualda Koperskiego p.t. "Syberia - zimowa odyseja". W relację z zimowej ekspedycji samochodowej przez Syberię autor wplótł kilka ciekawych spostrzeżeń na temat stosunków polsko-rosyjskich.
Również w 2011 roku, w marcu, Romuald Koperski zaÅ‚ożyÅ‚ fundacjÄ™ swojego imienia, której celem jest poprawa wizerunku Polski w Rosji i Rosji w Polsce. PoglÄ…dów nie zmieniÅ‚, a obecnie przygotowuje siÄ™ do kolejnej wyprawy. W ramach obchodów Roku Kultury Polskiej w Rosji (które nie zostaÅ‚y odwoÅ‚ane) w styczniu 2015 roku wyrusza z Polski na kraÅ„ce Syberii zimowa wyprawa samochodowa – „Siberia Arctic Expedition”.
Zapraszamy do lektury cytatu z "Zimowej odysei".
"Ciemniało już, kiedy niczym do wigilii zasiedliśmy do suto zastawionego stołu. A było co świętować! Toastów było wiele, przeważały jednak te mówiące o człowieku i przyjaźni. Pomyślałem wówczas o stosunkach polsko-rosyjskich, o stosunku do Rosji części naszych polityków i wstyd mi się zrobiło za nich, może wcale niepotrzebnie, gdyż nie są warci tego wstydu.
Wrogość między narodami potrzebna jest tylko obłąkanym dyktatorom. Hoduje się ją przez izolację i sączenie nienawistnej propagandy. Poznawanie innych kultur jest zawsze źródłem bogactwa duchowego i powinniśmy robić wszystko, żeby mieć dostęp do najlepszych dzieł naszych sąsiadów i pokazywać im nasze. Rosjanie, podobnie jak my, zawsze mieli i mają wybitnych artystów. Pechem naszych narodów jest to, że często władzę sprawują ludzie pełni kompleksów i fobii; i nie dotyczy to tylko Polski, ale tylko Rosji.
Czy się to komuś podoba, czy nie, z racji naszego położenia jesteśmy z sobą powiązani! W naszym interesie jest utrzymywanie jak najlepszych stosunków z sąsiadami. Powinniśmy się umieć porozumieć, przecież jesteśmy bardzo do siebie podobni (językowo, kulturalnie, etnicznie). Szukanie przyjaciół za oceanem to szczyt głupoty przy równoczesnym dokuczaniu Rosji! Ameryka to oszukańczy, arogancki i zachłanny kraj. Nie warto mieć takiego sojusznika. Nic mi nie wiadomo, aby jakiś żołnierz amerykański oddał życie za Polskę. Tylko idiota pozbawiony rozumu może wierzyć w to, że Ameryka przyjdzie z pomocą Polsce, gdy na przykład wjadą do Polski rosyjskie czołgi. Ameryka nigdy nie odważy się na otwarty konflikt z Rosją. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to nic nie rozumie". (s. 218-219)
|