 W czwartek 6 lutego b.r. PAP poda?a, powo?uj?c si? na rosyjski dziennik "Wiedomosti", ?e Gazprom zrezygnowa? z budowy drugiej nitki gazoci?gu Jamal, czyli Jamalu II, i w zamian za to, zbuduje jeszcze jedn? lub dwie nitki Nord Streamu po dnie Ba?tyku. Jedna z dodatkowych nitek ma prowadzi? do... Wielkiej Brytanii! Powód rezygnacji? Brak poparcia Polski dla projektu Jamalu II.
Có?, g?upich nie siej?, sami si? rodz?. Rosjanie uczciwie zaproponowali nam w ubieg?ym roku t? inwestycj?, poczekali pó? roku z gór?, zobaczyli to, co zawsze i wystarczy. Jak pami?tamy, jedni - rusofobi z PIS i przyleg?o?ci - zareagowali typowo dla nich, czyli skrajnie histerycznie, z ich ?a?osnym patosem i zgranymi has?ami o zdradach i innych takich; drudzy - czyli rz?d z panem Tuskiem na czele, udali (?) g?upich, ?e oni nie wiedzieli o zaanga?owaniu strony polskiej (chodzi?o o podpisanie memorandum intencyjnego z Gazpromem przez spó?k? EuRoPol Gaz z udzia?em polskiego skarbu pa?stwa; po ?enuj?cej awanturze, Tusk zdymisjonowa? ministra skarbu) i spraw? od?o?yli. G?ównym powodem histerii by? naturalnie fakt, ?e Jamal II nie pójdzie przez Ukrain?!!! Czyli tradycyjnie, wiara ukrainna gór?.
Zawsze uwa?a?em ??dania fanatycznych rusofobów kierowane do rz?du Tuska o ust?pienie w zwi?zku ze Smole?skiem itp. rzeczami, za wyraz oszo?omstwa. W omawianej kwestii nie ulega jednak w?tpliwo?ci - wobec wysokiego prawdopodobie?stwa utraty szansy na rozwi?zanie korzystne dla Polski zarówno pod wzgl?dem ekonomicznym, jak i politycznym, gdy?, chocia?by, lepiej jest mie? na swoim terytorium cudzy gazoci?g ni? nie mie? - ?e, je?eli doniesienia o porzuceniu przez Rosjan projektu Jamalu II zostan? ostatecznie potwierdzone, jedynym wyj?ciem dla p. Tuska powinno by?o by? podanie si? do dymisji.
Do takich efektów prowadzi bezmy?lna polityka antyrosyjska uprawiana przez ca?? polsk? klas? polityczn?. Ró?nice wyst?puj? tylko w realizacji tego aksjomatu. PiSudczycy chc? wymachiwa? szabelk?, i -powtórz? o czym ju? pisa?em wcze?niej - jestem przekonany, ?e po ewentualnym doj?ciu do w?adzy (w?os si? je?y na g?owie na taka perspektyw?), swoimi prowokacyjnymi, nieodpowiedzialnymi dzia?aniami, doprowadz? do zerwania stosunków z Rosj?. Tuskowi, PO et consortes, wydawa?o si? za?, ?e mo?na po prostu istnie? obok Rosji, co prawda nie zaczepia?, ale i nie prowadzi? ?adnej polityki pozytywnej. Otó?, nie mo?na. Jest to kompromitacja polskiego rz?du, tak?e kompromitacja opozycji, której irracjonalne posuni?cia i wypowiedzi s? oczywi?cie odnotowywane za granic?, nie tylko w Rosji, ale i w innych powa?nych krajach, do których Polski w ?aden sposób niestety zaliczy? si? nie da. Jest to przykre, ale niedopowiedziane w tytule tej wiadomo?ci obra?liwe dla Polaków powiedzonko a? si? prosi o sfinalizowanie... |